BOSHAM. Czy da się zatrzymać morze?

Bosham nad Zatoką Chichester to malownicza nadmorska osada. Stara zabudowa wąskich uliczek, popularna wśród żeglarzy przystań, kafejki i sklepy z rękodziełem tworzą klimat przyciągający licznych turystów.
Zatrzymaliśmy się tu na kilka godzin, wracając z rodzinnego weekendowego wypadu. Przyjechaliśmy nieświadomi ani dziwnego sposobu wymawiania nazwy miejscowości, co brzmi Bozam, ani jej intrygującej przeszłości .
Pierwszym zaskoczeniem tego popołudnia był jednak widok morskiej wody, która dosłownie wpływała do Bosham, zalewając najniższą część głównej ulicy. Sytuacja nie wywierała żadnego wrażenia na mieszkańcach, wywołała za to ciekawość moich dzieci. Postanowiłem wykorzystać okazję i wytłumaczyć im (niestety, dość nieudolnie) zjawisko przypływów. Jakiś czas później dowiedzialem się, że prawdopodobnie nie byłem pierwszą osobą, która użyła przypływu w Bosham w celach, nazwijmy je 'edukacyjnych'.

Król Kanut. Domena Publiczna


W spisanej w XII wieku przez Henrego z Huntingdon kronice Historia Anglorum znajdziemy opis niecodziennej demonstracji, którą około 1000 lat temu urządził dla swych dworzan król Kanut Wielki. Kazał on mianowicie ustawić na brzegu wody swój tron, po czym na widok wzbierającego przypływu wydał rozkaz morzu, aby zatrzymało się. Historia ta, która oczywiście skończyła się zamoczeniem królewskich szat, nie była jednak przejawem pychy i arogancji. Pokaz miał raczej ukazać ograniczenia doczesnej władzy i bezradność najpotężniejszego nawet króla wobec 'boskich' praw. Średniowieczny kronikarz, opisując wydarzenie, nie wymienia jego miejsca. Bosham to tylko jedną z hipotetycznych lokalizacji. Do innych należy nieistniejąca wyspa na Tamizie (dzisiaj w tym miejscu jest Pałac Westminsterski) oraz Southampton (wydarzeniu poświęcono tam nawet tablicę pamiątkową).


Kanut był królem Anglii, Danii i Norwegii. To, jak zdobywał władzę i zarządzał swymi ziemiami, udowadnia, że w pełni zasłużył na przydomek 'Wielki'. Opowieść 'o zatrzymywaniu fal' to chyba najpopularniejszy wśród Brytyjczyków element biografii Kanuta. Dużo mniej znany jest fakt, że był on najprawdopodobniej synem polskiej księżniczki i wnukiem Mieszka Pierwszego. O Knucie i jego matce przeczytać można we wpisie o podróży do Winchester.

Nieopodal przystani w Bosham znajduje się kościół. Jest wystarczająco stary, żeby pamiętać panowanie Kanuta. Na przestrzeni ponad tysiąca lat był poddawany zmianom i rozbudowom. Stosunkowo nowa, bo pochodząca z XV wieku, jest charakterystyczna iglica wieży. Pewne wyobrażenie o pierwotnym wyglądzie kościoła możemy mieć dzięki jego wizerunkowi na słynnej Tkaninie z Bayeux.

Bosham na Tkaninie z Bayeux. Domena Publiczna

Tradycja przekazuje, że w kościele w Bosham została pochowana kilkuletnia córka Kanuta, która utonęła w przepływającym przez Bosham strumieniu. Rzeczywiście, w 1865 roku pod posadzką najstarszej części kościoła odkryto kamienną trumnę ze szkieletem dziecka. Szczątków nigdy dokładnie nie przebadano, ale wielu uważa, że należą do królewskiej córki. Jeżeli legenda okazałaby się prawdą, to pochowanym tu dzieckiem jest nieznana z imienia prawnuczka Mieszka Pierwszego.

Patrząc dziś na tę spokojną, położona na uboczu turystyczną miejscowość, niełatwo wyobrazić ją sobie jako scenę historycznych wydarzeń. Trudno o lepszy dowód na znaczenie Bosham w XI stuleciu niż upamiętnienie na tkaninie z Bayeux, obrazującej wydarzenia prowadzące do podboju Anglii przez Normanów. Na jednej z przedstawionych na tkaninie scen widzimy Harolda - przyszłego króla Anglii wchodzacego do wspomnianego wyżej kościoła. W kolejnym ujęciu zobaczyć go możemy ucztującego w pałacu w Bosham przed wypłynięciem do Normandii.


Bosham i Zatoka Chichester posiadały znaczenie również przed opisywanymi wydarzeniami. Cieszyły się zainteresowaniem Rzymian i Wikingów. Był to też jeden z pierwszych przyczółków chrześcijaństawa w Anglii. Póżniejsza utrata pozycji przez ten region miała związek z zachodzącymi zmianami przyrodniczymi. Morze stopniowo wdzierało się tu, przekształcając ląd w teren zalewowy. Stan ten został usankcjonowany przez utworzenie tu w 1964 roku Parku Krajobrazowego Chichester Harbour. Dziś już tu nikt nie próbuje, jak to bywało w przeszłości, zatrzymać morza, aby, na przykład, uzyskać tereny pod uprawę. To co zyskano, to idealne miejsce do obcowania z naturą czy uprawiania sportów wodnych i turystyki.

Bosham. Domena Publiczna


Bibliografia:

M.J. Throw, Kanut Wielki. Wnuk Mieszka, Wydawnictwo Lira 2020
www.conservancy.co.uk
www.boshamchurch.org.uk



Komentarze